ZAŁOŻENIE
Masyw Ślęży towarzyszy mi prawie codziennie. Doskonale widoczny z Wrocławia i okolic zachwyca swą tajemniczością. Nic dziwnego, że już nasi przodkowie uznali jej szczyt za siedzibę bogów. O każdej porze dnia i roku góra się zmienia. Znika podczas pochmurnych dni i rozświetla się w słońcu. Nie ma dwóch identycznych widoków. Gdy w czasie pochmurnego dnia popatrzymy w jej kierunku możemy zobaczyć wylewające się promienie słońca nad jej szczytem. Ptaki krążące wokół, to też częsty widok. Przyciąga wzrok swoją magnetyczną siłą i nie tylko wzrok ponieważ jest celem licznych wycieczek. Od czasu, gdy mieszkam na Dolnym Śląsku corocznie wspinam się po jej stokach, by dosięgnąć szczytu. Wokół góry krąży wiele legend, tajemniczych historii i mitów. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Artyści często sięgali po ten sam motyw, by pokazać zmieniającą się aurę i wrażenie, jakie potrafi wywrzeć na człowieku przyroda w swojej nieustającej dynamice.
Tytuł nawiązuje oczywiście do słynnych widoków góry Fuji Hokusai, ale nie pretenduję do uzyskania doskonałości drzeworytów japońskiego artysty :) Wszystkie grafiki, to moje wrażenia, odczucia przepuszczone przez program do grafiki wektorowej, który dyscyplinuje mnie do najbardziej możliwego uproszczenia widoku. Po inspirację będę sięgać do natury może więc uda mi się uchwycić zmieniające się pory roku.
Celem jest stworzenie 100 widoków Ślęży. Nawet jeśli powstawałby jeden dziennie, to i tak minie prawie rok. Tak jednak nie będzie więc nie wiem kiedy pojawi się setny obrazek. Mam nadzieję, że starczy mi sił i cierpliwości, by dokończyć zamierzone dzieło.Ślęża in english
Kolejny poranek jesienny. Gdzieś tam odłożone są wieczorki więc będzie w krótce troszkę zróżnicowania mam nadzieję :)
Styczniowy poranek. Wenus, Jowisz i księżyc. Jowisz najmniejszy, księżyc zmierza do nowiu po ostatniej pełni z zaćmieniem.
0 komentarze:
Prześlij komentarz